4. Oddychaj. Głębokie oddychanie to prosta technika redukcji stresu, którą można stosować wszędzie. Podobnie jak praktyka oparta na uważności, kontrolowane oddychanie pomaga stymulować przywspółczulny układ nerwowy, znany jako system „odpoczynku i trawienia”, który pomaga obniżyć poziom kortyzolu.
Duchowy rozwój wymaga obiektywizacji i konfrontacji z osobami z zewnątrz. Moje osobiste doświadczenie kierownictwa duchowego potwierdza mądrość ludową, która głosi, że żaden człowiek nie jest dobrym sędzią w swoich sprawach. Niezależnie od poziomu duchowego, emocjonalnego czy intelektualnego pozostaje w nas głębokie, choć czasem stłumione pragnienia bycia idealnym. Oczywiście takie pragnienia są ważnym bodźcem rozwojowym, niemniej mogą prowadzić do niezdrowej postawy duchowego perfekcjonizmu. Kierownictwo duchowe pomaga zobiektywizować te naturalne duchowe pragnienia. Problemem, na który często napotykamy, jest trudność znalezienia dobrego, pobożnego i mądrego kierownika duchowego. Nie jest to problem nowy. Św. Teresa z Avila wiele wycierpiała, poszukując właściwego kierownika. W końcu doszła do wniosku, ze u kierownika ważniejsza jest mądrość i umiejętność rozeznawania, aniżeli sama pobożność. Każdy z nas jest inny. Dotyczy to zarówno kierowników i osób korzystających z kierownictwa. Stąd płynie potrzeba rozeznania i wyboru właściwego kierownika, dostrojonego do własnych oczekiwań i potrzeb. Trafnie ujmują to mnisi z góry Athos: „dziś niewielu jest ojców duchowych, którzy by mogli być dla nas wzorem we wszystkim… Bądź jak pszczoła, która oblatuje najróżniejsze kwiaty; z każdego zbiera tyle nektaru, ile potrzebuje, by sporządzić miód. Idź do swych ojców lub do swych braci – bo wszyscy jesteśmy braćmi – i naucz się od jednego łagodności, od drugiego siły, od innego zaś mądrości, od jeszcze innego pokory, i sporządź swój miód z tych wszystkich cnót”. Jeżeli nie znamy bliżej żadnego kapłana, właściwa byłaby rada mnichów z góry Athos. Korzystajmy wówczas przez dłuższy czas z sakramentu pojednania u jednego spowiednika. Gdy odczuwamy, że rozumiemy się wzajemnie, poprośmy go o kierownictwo duchowe, jeśli nie szukajmy jak pszczoła dalej. Kierownikiem duchowym nie musi być koniecznie osoba duchowna. Może nim być np. lider wspólnoty czy grupy modlitewnej, siostra lub brat zakonny, osoby świeckie bardziej dojrzałe duchowo, a nawet mąż, żona czy przyjaciel. Drugi człowiek może służyć doświadczeniem i radą, ale także stać się oparciem i pomocą w chwilach trudności i zagubienia; może również wspomagać modlitwą. Dlatego warto poszerzać krąg znajomości o ludzi duchowych, dojrzałych i doświadczonych wewnętrznie. Im więcej głębokich, mądrych i dobrych osób znajduje się w naszym otoczeniu, tym bardziej stajemy się dojrzalsi i głębsi. Stanisław Biel SJ fot. Unsplash
W zależności od powodu, dla którego potrzebujesz tej informacji, możesz wybrać jedną z 3 metod. Oto one: 1) Oszacuj samodzielnie z pomocą skali CEFR. 2) Zwróć się do lektora / szkoły 2. września 2020Zaopiekuj się sobą i nie rób tego dlatego, że musisz tylko dlatego, że chcesz. Poświęcenie sobie czasu oznacza przestanie ignorowania własnych potrzeb. Oznacza to również wiedzę o naszych nie chcesz obudzić się pewnego dnia i powiedzieć: „Nienawidzę swojego życia”. Przykro mi, że muszę Ci to powiedzieć, że najprawdopodobniej już jesteś na tej nie jest jeszcze za późno. Nadal masz czas, by zmienić swoje życie i zadbać o przywykłeś do tego żeby innym służyć zawsze z pomocą i być tam, gdy cię potrzebują. Ale teraz najwyższy czas zadbać o swoje własne dowiesz się jak to poziomów do zadbania o samą siebieAby cieszyć się spełnionym życiem, należy ćwiczyć samoopiekę na różnych poziomach. Dla każdego z osobna najważniejsze są różne osoba kładzie większy nacisk na swoje ciało, druga na kontakty społeczne, a trzecia na poziom duchowy. Bez względu na to, który poziom jest dla ciebie najważniejszy, żaden nie powinien być przynoszę wam praktyczne ćwiczenia dla jednego z pięciu poziomów, które składają się na wasze duchowyCzęsto zdarza się, że troszczymy się bardziej o nasze ciało niż o naszą duszę. To, jak wyglądamy, jest czasem ważniejsze od tego, kim krokiem na drodze do samoopieki powinno być zadbanie o swoje wewnętrzne „ja”. widzieć pozytywne strony życiaPozytywne nastawienie do życia jest bardzo ważne. Czy kiedykolwiek doświadczyliście, że gdy jedna rzecz w waszym życiu idzie źle, wszystko inne sypie się naraz?Jedna rzecz za drugą idzie źle, jeden plan za drugim idzie źle, czujesz się coraz gorzej i tylko wtedy, gdy myślisz, że nie może być gorzej, to się jeszcze bardziej czy wiesz, jakie jest prawo przyciągania? Dobra energia która od Ciebie promieniuje przyciąga pozytywne jesteś pesymistą, jeśli twoje myśli są negatywne, to widzisz tylko negatywne strony przy pozytywnym nastawieniu można dostrzec dobrą stronę w każdej sytuacji. Skoncentruj się na dobrej stronie i nie trać czas na własne przemyśleniaCzęsto wygląda na to, że po biegamy bez celu. Nie mamy zbyt wiele czasu na zastanawianie się nad tym, co robimy, po prostu reagujemy. Zaopiekuj się się sobą. Znajdź czas w swoim dniu, najlepiej przed snem, aby przeanalizować swój dzień. Pomyśl, czy nadal jesteś na dobrej jesteś wierny swoim celom. Czy powinieneś zmienić jakieś przekonania w swoim życiu? Uważajcie, żeby nie stać się samokrytycznymi. To powinna być konstruktywna jest to łatwiejsze, możesz nawet prowadzić pamiętnik. Możesz wyznaczać cele i robić plany, a następnie zawsze możesz sprawdzić, ile już tzw. wampirów energetycznych z twojego życiaCzy masz tych ludzi w swoim życiu, gdzie czujesz, że wysysają z ciebie energię?Idziesz do nich, żeby porozmawiać o swoich problemach, ale potem czujesz się gorzej?Nawet jeśli jesteś w dobrym nastroju, to czy jesteś wyczerpany po rozmowie z nimi?Tacy ludzie są nazywani wampirami energetycznymi. Czasami są one częścią naszego życia tak długo, że często nie zdajemy sobie sprawy, jaki mają zły następnych artykułach na blogu MySugardaddy Polska opiszemy po kolei kolejne poziomy, które sprawią że twoje życie nabierze harmonii. Nie czekaj i już dzisiaj skorzystaj z naszych porad i zaopiekuj się sobą.
Istnieje kilka sposobów, które mogą pomóc Ci sprawdzić poziom luteiny w organizmie. Oto kilka z nich: 1. Badanie krwi. Najdokładniejszym sposobem na sprawdzenie poziomu luteiny jest wykonanie badania krwi. Możesz umówić się na wizytę u lekarza, który przeprowadzi to badanie i oceni wyniki. Badanie krwi pozwoli Ci poznać dokładny
Żyjemy w czasach, gdy człowiek wierzący jest poddawany próbom. Duch Święty powiedział wyraźnie, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, odwracając się do duchów zwodniczych i nauk szatańskich, kłamiąc obłudnie, mając napiętnowane sumienie. Odnosi się to do czasów, w których my żyjemy. Nie możemy zmienić tego faktu. W takich właśnie czasach musimy odnosić zwycięstwo, bo taka jest dotycząca nas Boża wola. Choć może się to wydawać dziwne, obecnie większe niebezpieczeństwo grozi chrześcijanom gorliwym niż letnim i zadowolonym z siebie. Ten kto szuka najlepszych Bożych rzeczy, pragnie usłyszeć zwiastowanie, które wskazałoby sposób ich osiągnięcia. Tęskni za nowymi przeżyciami za wzniosłymi aspektami prawdy, za jakimś nowym działaniem Ducha, które wzniosłoby go ponad martwy poziom religijnej przeciętności, jaką widzi wokół siebie. Z tego powodu gotów jest nakłonić swoje ucho na nowości i cuda w świecie religijnym, szczególnie, jeżeli prezentuje je jakaś interesująca osoba, ciesząca się dobrą opinią z powodu posiadania większej pobożności. Nasz Pan Jezus Chrystus, wielki Pasterz owiec, nie pozostawił swego stada na łasce wilków. Dał nam Pismo Święte, dał Ducha Świętego, oraz naturalne zdolności obserwacji i oczekuje od nas, abyśmy ciągle korzystali z tych darów. "Doświadczajcie wszystkiego, co dobre tego się trzymajcie" - powiedział Paweł ( "Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie" - napisał Jan - "ale badajcie duchy czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat" ( "Strzeżcie się fałszywych proroków", - ostrzegał nasz Pan - którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi" ( Potem dodał słowa, jak można te duchy sprawdzić: "Po owocach poznacie ich". Wynika z tego jasno, że nie tylko wszędzie pojawią się fałszywi prorocy, zagrażając naszemu chrześcijańskiemu życiu, ale też i to, że można ich zidentyfikować i ocenić. Rzecz oczywista, gdy tylko rozpoznamy tych fałszywych proroków i ich podstępy, wówczas stracą zdolność szkodzenia nam. "Lecz na próżno zastawiona jest sieć na oczach wszelkiego ptactwa". ( Zamierzam teraz przedstawić sposób, przy pomocy którego można sprawdzić wartość duchową rzeczy religijnych i moralnych, które do nas docierają i są nam przynoszone lub proponowane przez kogokolwiek. Gdy mamy do czynienia z tego rodzaju sprawami, powinniśmy pamiętać, że nie wszystkie dziwactwa religijne są dziełem szatana. Bez pomocy diabła umysł ludzki może wymyślić mnóstwo zwodniczych rzeczy. Niektóre osoby mają wyjątkową zdolność do popadania w zamieszanie i przyjmowania jakiegoś wyobrażenia za rzeczywistość, przy czym czynią to w świetle dnia, mając przed sobą otwartą Biblię. Piotr miał takich ludzi na myśli, gdy pisał: "Jak i umiłowany brat nasz Paweł w mądrości, która jest mu dana, pisał do was , tak też mówi we wszystkich pismach, gdzie się o tym wypowiada, są w nich pewne rzeczy niezrozumiałe, które podobnie jak i inne pisma, ludzie niewykształceni i niezbyt umocnieni przekręcają na własną zgubę" ( Mało prawdopodobne jest, by zagorzali apostołowie zamieszania przeczytali to, co jest tutaj napisane, albo odnieśli z tego jakieś korzyści, nawet gdyby to przeczytali. Jednak jest wielu rozsądnych chrześcijan, którzy zostali zwiedzieni, ale są na tyle pokorni, by przyznać się do swoich błędów i gotowi są powrócić do Pasterza i stróża dusz naszych. Takich można uchronić od fałszywych dróg. Ważniejsze jest jednak to, że jest niewątpliwie duża liczba osób, które nie zeszły z drogi prawdy i chcą mieć jakąś miarę, przy pomocy której można by wszystko sprawdzać, badać jakość chrześcijańskich przeżyć i nauk, w miarę jak pojawiają się w naszym codziennym życiu. Takim osobom pragnę udostępnić mały sekret, za pomocą którego sprawdzałem moje własne doświadczenia i porywy religijne w ciągu wielu lat. Krótko mówiąc, test polega na tym: ta nowa nauka, nowy religijny zwyczaj, nowe spojrzenie na prawdę, nowe duchowe przeżycie, - jak to wszystko wpłynęło na mój stosunek i związek z Bogiem, z Chrystusem, z Pismem Świętym, ze mną samym, innymi chrześcijanami, światem i grzechem. Przy pomocy tego siedmioczęściowego testu możemy sprawdzić wszystkie rzeczy religijne i przekonać się bez żadnych wątpliwości, czy jest to z Boga, czy też nie. Po owocach poznajemy rodzaj drzewa. Wystarczy więc postawić sobie pytanie, jak dana nauka lub przeżycie wpływa na mnie , i natychmiast będziemy wiedzieć, czy to pochodzi z góry, czy też skąd inąd. 1. Nasza relacja z Bogiem Jednym z najważniejszych sprawdzianów wszystkich religijnych przeżyć jest odpowiedź na pytanie: czy i jak wpływają one na nasz związek z Bogiem, nasze poznanie Boga i stosunek do Niego? Bóg, będąc tym kim jest, musi zawsze być najwyższym sędzią wszystkich religijnych rzeczy. Świat powstał jako narzędzie, środek przez który Stwórca może pokazać Swoją doskonałość wszystkim moralnym i rozumnym istotom: "Ja jestem Pan, to jest moje imię i nie oddam mojej chwały nikomu" ( "Godzien jesteś Panie, przyjąć chwałę, część, i moc, ponieważ Ty wszystko stworzyłeś, i z twojej woli zostało stworzone i zaistniało" ( Równowaga i porządek we wszechświecie wymaga, by Bóg był we wszystkim wywyższony. "Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, jego wielkość jest nieskończona". Bóg czyni wszystko dla Swojej chwały i wszystko, co pochodzi od Niego, musi służyć dla Jego najwyższej chwały i czci. Każda nauka, czy przeżycie służące wywyższeniu Boga, według wszelkiego prawdopodobieństwa pochodzi od Niego. I odwrotnie, wszystko co przesłania Jego chwałę lub sprawia, że wygląda On mniej wspaniale, pochodzi z ciała lub diabła. Serce człowieka jest jak instrument muzyczny, na którym może grać Duch Święty, zły duch lub duch samego człowieka. Podobnie jest z przeżyciami religijnymi, niezależnie od tego, kim jest grający. W duszy można wzbudzić wiele radosnych uczuć przy pomocy niewłaściwego lub nawet bałwochwalczego uwielbienia. Zakonnica, która z "zapierającym dech uwielbieniem" klęka przed obrazem Marii Panny, doświadcza autentycznego religijnego przeżycia. Odczuwa miłość, strach, cześć i wszystkie przeżycia dające radość, tak samo jakby oddawała cześć Bogu. Nie można tak po prostu zlekceważyć mistycznych przeżyć hindusów czy sufitów. Nie ośmielamy się też przekreślać wzniosłych uniesień religijnych spirytystów i innych okultystów. Mogą one być, czasami są, autentycznym zetknięciem się z kimś lub czymś duchowym. W taki sam sposób chrześcijanie wchodzą w sfery przeżyć emocjonalnych, które przekraczają możliwości ich zrozumienia. Gdy spotykam takich ludzi, natarczywie chcieli się dowiedzieć, czy ich przeżycie było z Boga, czy też nie. Najlepiej jest postawić sobie samemu pytanie: Co się przez to zmieniło w moim stosunku do Boga Ojca i Pana naszego, Jezusa Chrystusa? Jeżeli ten nowy pogląd na prawdę, nowe zetknięcie się z duchowymi rzeczami, spowodowało, że bardziej miłuję Boga, jeśli to przeżycie wywyższyło Go w moich oczach, jeśli oczyściło moje pojęcie o Jego Istocie i jest On dla mnie wspanialszy niż był przedtem, to mogę wnioskować, że nie oddaliłem się na drogi błędu, wprawdzie miłe, lecz niebezpieczne i niedozwolone. 2. Relacja wobec Jezusa Chrystusa Następny sprawdzian: W jaki sposób to nowe przeżycie wpłynęło na mój stosunek do Pana Jezusa Chrystusa? Niezależnie od tego, gdzie Chrystusa umieszcza współczesna religia, Bóg daje Mu najwyższe miejsce na niebie i na ziemi. "To jest Syn mój umiłowany - w którym mam upodobanie" - przemówił głos z nieba. Piotr pełen Ducha Świętego, oznajmił: "Tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście, Bóg uczynił Panem i Chrystusem" ( Jezus o sobie powiedział: "Ja jestem droga, prawda i życie, nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie". I znowu Piotr o Nim powiedział tak: "Nie ma w nikim innym zbawienia, albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni" ( Cały list do Hebrajczyków poświęcony jest myśli, że Chrystus jest wywyższony ponad wszystkimi. Wykazana jest Jego wyższość nad Aaronem i Mojżeszem i nawet aniołowie muszą upadać przed Nim i uwielbiać Go. Paweł mówi, że jest On obrazem Boga niewidzialnego, że w Nim mieszka cała pełnia boskości, i że we wszystkim On musi mieć pierwszeństwo. Lecz z biegiem czasu ludzie zaniechali przekazywania Jego chwały przypisywanej Mu przez proroków, patriarchów, apostołów, świętych, starszych, psalmistów, królów, i serafów. Dla nas jest on mądrością, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem. On jest naszą nadzieją, naszym życiem, naszym wszystkim we wszystkim, teraz i na wieki wieków. Jeśli wszystko to jest prawdą, to oczywiste jest, że On musi być w centrum każdej nowej nauki, każdej możliwej do przyjęcia praktyki i wszystkich autentycznych przeżyć chrześcijańskich. Wszystko co Go czyni mniejszym od tego, czym ustanowił Go Bóg, jest czystym fałszem i musi być po prostu odrzucone, nawet gdyby to było dla nas bardzo przyjemnym przeżyciem. Chrześcijaństwo bez Chrystusa - to brzmi paradoksalnie, ale istnieje jako rzeczywiste zjawisko naszych czasów. Wiele rzeczy wykonywanych w imieniu Chrystusa jest fałszowaniem Chrystusa, bo pochodzą one z ciała, posługują się cielesnymi metodami i służą cielesnym celom. Czasami wspomina się imię Chrystusa w ten sam sposób i w tym samym celu, jak czynią to ambitni politycy, gdy wspominają konstytucję i flagę, by pod świętością ukryć sprawy cielesne i zwieść prostodusznych słuchaczy. To jednak mimowolnie zdradza, że Chrystus nie jest w centrum, że nie jest wszystkim we wszystkim. Są też przeżycia psychiczne, które szukającego wzruszają i budzą przekonanie, że naprawdę spotkał Pana i wzniósł się do "trzeciego nieba." Ale prawdziwy charakter tego przeżycia ujawnia się dopiero później, gdy twarz Chrystusa zaczyna zanikać ze świadomości ofiary oszustwa, a człowiek coraz bardziej zaczyna polegać na uniesieniach emocjonalnych jako na dowodach swojej duchowości. Z drugiej strony zaś, jeśli to nowe przeżycie sprawia, że Chrystus staje się dla nas niezbędny, jeżeli przenosi nasze zainteresowanie z naszych uczuć na Chrystusa, to jesteśmy na właściwej drodze. Wszystko, co sprawia, że Chrystus staje się nam droższy, z całą pewnością pochodzi od Boga. 3. Relacja wobec Pisma Świętego Następny sprawdzian odkrywający prawdziwość duchowego przeżycia jest taki: Jak wpływa ono na mój stosunek do Pisma Świętego? Czy to nowe przeżycie lub nowe spojrzenie na prawdę pochodzi z samego Słowa Bożego, czy też jest wynikiem jakiegoś bodźca niebiblijnego? Wrażliwi chrześcijanie często stają się ofiarą wywieranej na nich silnej presji psychologicznej. Presja wywierana jest świadomie lub nieświadomie, pojawia się w czyimś osobistym świadectwie lub jest barwną historyjką opowiadaną przez gorliwego kaznodzieję, który przemawia z proroczym przekonaniem, ale nie sprawdził swojej historyjki z faktami, albo też nie sprawdził poprawności wyciągniętych wniosków ze Słowem Bożym. Wszystko, co nie pochodzi z Pisma Świętego, powinno być z tego powodu uważane za podejrzane aż do chwili, gdy wykaże swą zgodność z Pismem Świętym. Jeżeli stwierdzimy, że coś jest przeciwne objawionej prawdzie w Słowie Bożym, żaden chrześcijanin nie przyjmie tego jako pochodzącego od Boga. Niezależnie od wielkości ładunku uczuciowego nie można dowieść prawdziwości żadnego przeżycia, dopóki nie znajdzie się rozdziału lub wersetu potwierdzającego je w Piśmie Świętym. "Słowo Boże i świadectwo" musi być końcowym i ostatecznym dowodem (por. Obj. Powinniśmy również patrzeć ostrożnie na wszystko, co jest nowe lub wyjątkowe, dopóki nie znajdziemy na to dowodu w Piśmie Świętym. Przez ostatnie pół wieku wśród chrześcijan przyjęło się bardzo wiele niebiblijnych mniemań, przy czym twierdzi się, że należą one do prawd, które miały się objawić w czasach ostatecznych. Prawda zaś jest taka, że Biblia nie mówi nam nic o tym, że w czasach ostatecznych pojawi się jakieś nowe światło i wyższego rodzaju przeżycie duchowe. Biblia mówi o czymś zupełnie przeciwnym. Niczego nie można naciągać z księgi Daniela, czy z listów nowotestamentowych tak, by popierało myśl, że u końca ery chrześcijańskiej będziemy cieszyć się światłem nieznanym na początku. Bądźmy ostrożni, gdy ktoś twierdzi, że jest mądrzejszy niż apostołowie lub że jest bardziej święty niż męczennicy pierwszego Kościoła. Najlepszy sposób rozprawienia się z tym, to wstać i opuścić towarzystwo tego człowieka. Nie możesz mu pomóc i z pewnością on nie może pomóc tobie. Przyjmując nawet, że Pismo Święte nie zawsze jest jasne, i że są różnice w interpretacji między równie szczerymi ludźmi, następujący test dostarczy nam dowodu do sprawdzenia wszystkiego, co jest religijne: Jak wpływa to na moją miłość do Pisma Świętego i na moje zrozumienie Słowa Bożego? Choć prawdziwa moc nie leży w literze tekstu, ale w Duchu Świętym, który natchnął Pismo Święte, nigdy nie powinniśmy lekceważyć wartości litery. Tekst ma się tak do prawdy, jak plaster do miodu. Jedno służy jako naczynie dla drugiego. Ale tu analogia się kończy. Miód można usunąć z plastra, ale Ducha prawdy nie można oddzielić od tekstu Pisma Świętego. Z tego powodu wzrastające poznanie Ducha Świętego będzie oznaczało rosnącą miłość do Pisma Świętego. Z tego wynika, że prawdziwie miłujący Boga człowiek będzie też miłował Jego Słowo. Wszystko, co przychodzi do nas od Boga, który dał nam Swoje Słowo, pogłębi naszą miłość do Słowa Bożego. Jest to pewnego rodzaju logiczny wniosek, ale prawdę tę potwierdza wielu świadków, którym można bardziej zaufać niż logice. Jest to ogromna armia świadków żyjących i nieżyjących. Świadkowie ci, jednogłośnie twierdzą, że ich miłość do Pisma Świętego wzrastała wraz ze wzrostem wiary, a ich posłuszeństwu Słowu stawało się coraz bardziej konsekwentne i radosne. Jeśli jakaś nowa nauka, wpływ nowego nauczyciela, nowe emocjonalne przeżycie wypełnia serce widocznym głodem, by rozważać Pismo Święte dniem i nocą, to mam powód, by wierzyć, że Bóg przemówił do mojej duszy, i że moje przeżycie jest prawdziwe. W przeciwnym zaś przypadku, gdy moja miłość do Słowa Bożego choć trochę słabnie, jeśli moje pragnienie, by jeść i pić, obniżyło się choć o jeden stopień powinienem pokornie przyznać, że gdzieś przeoczyłem Boży sygnał i szczerze powinienem zawrócić, aż ponownie znajdę tę prawdziwą drogę. 4. Wpływ na własne "Ja" Jakość religijnego przeżycia można sprawdzić badając jego wpływ na życie naszego "Ja". Duch Święty i ludzkie upadłe własne "Ja" są diametralnie sobie przeciwne. "Ciało pożąda przeciwko Duchowi, Duch zaś przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie to co chcecie robili" ( "Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe. Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu, nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może" ( Aby Duch Boży mógł twórczo działać w naszych sercach, musi potępić i zabić w nas "ciało". To znaczy, Duch musi mieć naszą całkowitą zgodę, by móc zamienić, nasze naturalne "Ja" na Osobę Chrystusa. Zamiana ta jest dokładnie wyjaśniona w liście do Rzymian w rozdziałach 6, 7 i 8. Gdy szukający chrześcijanin przeszedł przez doświadczenie ukrzyżowania opisane w 6 i 7 rozdziale, wchodzi na rozległe i wolne tereny rozdziału ósmego. Tutaj własne "Ja" pozbawione jest tronu, a na tronie na zawsze zasiada Chrystus. W świetle tego nietrudno zobaczyć, dlaczego stosunek chrześcijanina do własnego "Ja" jest tak doskonałym sprawdzianem wartości przeżycia religijnego. Większość mistrzów głębokiego życia duchowego, tacy jak Fenelon, Molinos, Jan od Krzyża, Madame Guyon i zastępy innych, ostrzegali przed pseudoreligijnymi przeżyciami, które są źródłem cielesnych rozkoszy, które karmią "ciało" i napełniają serce samouwielbieniem. Dobra jest taka zasada: Jeśli jakieś przeżycie posłużyło do ugięcia mnie, pomniejszenia mnie w moich własnych oczach, to ono jest z Boga. Lecz jeśli dało mi uczucie samozadowolenia, to jest fałszywe i należy je odrzucić, jako pochodzące z nas samych lub od diabła. Nic, co pochodzi z Boga, nie będzie służyło mej dumie lub samozadowoleniu. Jeśli odczuwam pokusę, by chełpić się lub wywyższać z powodu jakiejś wizji lub przeżycia duchowego wyższego rodzaju, to natychmiast powinienem uklęknąć i pokutować. Stałem się ofiarą wroga. 5. Relacja wobec braci Nasz stosunek i związek z naszymi braćmi i siostrami w Chrystusie jest następnym dobrym sprawdzianem przeżycia religijnego. Zdarza się, że po jakimś wyjątkowym duchowym przeżyciu, niejeden szczery chrześcijanin odsunie się od swych braci i sióstr i rozwija w sobie ducha krytykowania. Może mieć szczere przekonanie, że jego przeżycie było czymś wyższym i że teraz znajduje się w wyższym stanie łaski, a zbór do którego uczęszcza, jest tylko wymieszanym tłumem ludzi, on natomiast, jest jedynym prawdziwym "synem Izraela". Może zmagać się, by zachować cierpliwość wobec świeckiej religijności innych, ale jego uprzejmy język i protekcjonalny uśmiech odkrywają jakie jest jego prawdziwe zdanie, a również odsłaniają prawdę o nim samym. Jest to niebezpieczny stan umysłu, i tym bardziej niebezpieczny, że same fakty pozornie usprawiedliwiają takie rozumowanie. Brat ten rzeczywiście miał jakieś niezwykłe przeżycie, rzeczywiście otrzymał wspaniałe światło na Pismo Święte oraz wkroczył do radosnej i nieznanej przedtem ziemi. Może też być prawdą, że ci, którzy mówią, że są chrześcijanami, żyją po świecku, ospale, bez duchowego entuzjazmu. Nie o to tu chodzi, że on się myli, co do faktów, a to dowodziłoby, że jest w błędzie, ale chodzi o to, że jego reakcja na te fakty pochodzi z "ciała". Jego nowy "stan duchowy" sprawił, że ma mniej miłości do innych. Świadectwo wierzącej autorki piszącej w staromodnej angielszczyźnie, mówi nam w jaki sposób prawdziwa łaska chrześcijańska wpływa na nasz stosunek do innych: "Albowiem wszystkie rzeczy piękne i godne miłości pochodzące od Stwórcy, pomniejszają duszę we własnych oczach, i najbardziej wypełniają ją pełną czci bojaźnią i prawdziwą cichością, obfitością miłości do innych chrześcijan." Każde duchowe przeżycie, które nie pogłębia naszej miłości do innych chrześcijan, może być bez ryzyka przekreślone jako fałszywe. Apostoł Jan czyni miłość do innych chrześcijan sprawdzianem prawdziwej wiary: "Dzieci, miłujmy nie słowem, ani językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, żeśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim swoje serca" ( I znowu mówi: "Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością." ( W miarę jak wzrastamy w łasce, wzrastamy też w miłości do innych Bożych ludzi: "Każdy kto miłuje tego, który go zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził" ( To po prostu oznacza, że jeśli będziemy kochać Boga, będziemy też kochać Jego dzieci. Każde prawdziwe chrześcijańskie przeżycie pogłębi naszą miłość do innych chrześcijan. Dochodzimy więc do wniosku, że wszystko co zmierza do odseparowania nas w widoczny sposób lub w sercu od innych chrześcijan, nie jest z Boga, lecz z "ciała" lub z diabła. I na odwrót. To, co powiększa naszą miłość do dzieci Bożych, pochodzi od Boga. "Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie. 6. Relacja wobec świata Inny pewny sprawdzian źródła religijnego przeżycia jest taki: Przypatrzmy się, jak wpływa ono na nasz stosunek i relację do świata. Przez słowo "świat" nie rozumie pięknego porządku przyrody, którą Bóg stworzył dla człowieka. Nie mam też na myśli świata zgubionych ludzi w sensie, w jakim użył tego słowa nasz Pan, gdy powiedział: "Bóg tak ukochał świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto weń wierzy nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bowiem nie posłał Bóg Syna, aby sądził świat, ale aby świat przez Niego był zbawiony" ( Z pewnością każde prawdziwe dotknięcie duszy przez Boga pogłębi nasze uczucie zadowolenia z piękna przyrody i wzmocni naszą miłość do zgubionych ludzi; ale mnie chodzi o coś zupełnie innego. Niech apostoł to powie za nas: "Bo wszystko co jest na świecie, pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. I świat przemija wraz z pożądliwością swoją, ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki" ( Chodzi o taki rodzaj świata, gdy sprawdzamy jakość przeżyć duchowych. Jest to świat cielesnych przyjemności, bezbożnych rozrywek, pożądania ziemskich dóbr, sławy i grzesznej radości. Świat ten żyje bez Chrystusa podążając za radą bezbożnego i poddając się panowaniu władcy, który rządzi w powietrzu, który teraz działa w synach buntu. ( Jego religia ma formę pobożności, lecz jest pozbawiona mocy, ma imię, że żyje, lecz jest martwa. Krótko mówiąc, nieodkupiona społeczność ludzka, zdążająca drogą prosto do piekła jest całkowitym przeciwieństwem prawdziwego Kościoła Bożego, który jest społecznością odkupionych ludzi, dążących do pokoju i z radością do nieba. Każda prawdziwa praca Boża dokonana w naszych sercach będzie prowadziła do tego, że nie będziemy pasowali do świeckiej społeczności. "Nie miłujcie świata, ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli, kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca" ( "Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi, bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością, albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością?" ( Można jasno stwierdzić, że każdy duch, który pozwala na kompromis ze światem, jest duchem fałszywym. Każdy religijny ruch, który naśladuje świat w jakiejkolwiek formie, jest fałszywy w stosunku do krzyża Chrystusa i jest po stronie diabła - niezależnie od tego, jak wiele pozytywnych rzeczy mogą czynić liderzy tego ruchu. 7. Relacja wobec grzechu Ostatnim sprawdzianem autentyczności chrześcijańskiego przeżycia jest postawienie sobie pytania: Jak to wpływa na nasz stosunek do grzechu? Działanie łaski w sercu człowieka wierzącego odwróci jego serce od grzechu i zwróci je do świętości. "Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, nauczająca nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie pobożnie żyli, oczekując błogosławionej nadziei objawienia wielkiego Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa." ( Nie wyobrażam sobie jak można to jaśniej wyrazić. Ta sama łaska, co zbawia, równocześnie uczy, że człowiek jest zbawiony w swoim wnętrzu. Nauka ta jest pozytywna i negatywna. Negatywnie naucza nas, aby wyrzec się bezbożności i świeckich pożądliwości. Pozytywnie naucza, aby żyć wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie w obecnym świecie. Człowiek mający szczere serce nie będzie miał z tym trudności. Wystarczy, że sprawdzi swe skłonności, a odkryje, czy w swym życiu zajmuje się grzechem bardziej lub mniej, po tym domniemanym działaniu łaski, które się w nim stało. Wszystko co osłabia jego nienawiść do grzechu, może natychmiast zidentyfikować jako fałszywe w odniesieniu do Pisma Świętego, Zbawiciela i własnej duszy. To, co bardziej uatrakcyjnia świętość i czyni grzech nie do zniesienia, można przyjąć jako prawdziwe. "Albowiem Ty nie jesteś Bogiem, który chce niegodziwości, zły nie może z Tobą przebywać. Nie ostoją się chełpliwi przed oczami Twymi, nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość" ( Jezus ostrzegał: "Powstaną fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy, i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby o ile można zwieść i wybranych " (Mat. Te słowa opisują nasze czasy tak dobrze, abyśmy wiedzieli, że nie jest to przypadek. Przedstawiłem te sprawdziany mając nadzieję, że wybrani odniosą z tego korzyści. Wyniki są w rękach Boga. Wersja HTML, Copyright by Czytelnia Chrześcijanina, 1998 A może od jakiegoś czasu szlifujesz już swój angielski i nadszedł w końcu moment, aby sprawdzić efekty Twojej pracy? Jeśli zastanawiasz się, jak to zrobić, i uważasz, że Twój angielski osiągnął poziom B1 lub średniozaawansowany, to masz do wyboru kilka opcji. Od egzaminu Aptis do BEC – egzamin B1 dla każdego!
Czy potrafisz jasno komunikować swoje potrzeby? Czy patrząc w lustro mówisz sobie fajna z Ciebie kobieta? Czy czujesz się bezpiecznie? Czy masz pasję (talent) który rozwijasz i to lubisz? Czy lubisz swoją pracę/ szkołę? Czy często cieszysz się i uśmiechasz? Czy chętnie podejmujesz nowe wyzwania życiowe, nie bojąc się ewentualnych porażek? Czy szanujesz innych ludzi? Czy umiesz przyjmować i dawać komplementy?Jeśli na większość z tych pytań odpowiedziałaś tak- to oznaczy, że prawdopodobnie masz wysokie poczucie swojej wartości. Masz sporo szczęścia. Bo niewiele kobiet może się tym poszczycić. A co jeśli twoje odpowiedzi brzmią nie? Spróbuj teraz odpowiedzieć na takie pytania:Czy czujesz się niepotrzebna? Czy zdarza Ci się, że źle o sobie myślisz? Czy uważasz, że jesteś niewystarczająco ładna, nie dość zgrabna? Czy czujesz się mniej zdolna, inteligentna od innych osób? Czy denerwują Cię komentarze innych na Twój temat? Czy stresują Cię nowe sytuacje i obawiasz się nowych ludzi? Czy mało rzeczy sprawia Ci radość i masz problem, żeby cieszyć się drobnymi rzeczami? Czy często krytykujesz samą siebie? Czy uważasz, że brakuje Ci talentów? Czy cierpisz na zaburzenia odżywiania? Czy za wszelką cenę szukasz akceptacji innych osób?Jeśli na większość z tych pytań, odpowiedziałaś tak– może powinnaś zastanowić się nad swoim wewnętrznym poczuciem wartości? Nad tym co tak naprawdę myślisz o sobie. Dla pewności, żeby dowiedzieć się jakie masz poczucie własnej wartości możesz wykonać jeszcze poniższe ćwiczenieJak się dowiedzieć jakie mamy poczucie wartości? Wojciech Eichelberger w książce „Zatrzymaj się” sugeruje ćwiczenie, które proponuje swoim klientom. Nazywa je improwizacją na temat „Rozmowa z samym sobą”. Polega ono na tym, że pacjent wyobraża sobie, że naprzeciwko niego siada jego Ja, którego nie akceptują i które im się nie podoba. Następnie mówią to co myślą, traktując to Ja jak obcą osobę. Co możemy mówić? Często zaskakujące i przykre rzeczy. Przeważnie okazuje się, że mówimy głosem rodziców, którzy dokładnie w ten sposób nas krytykowali. Nie można mieć poczucia własnej wartości, jeśli nie akceptujemy samych siebie. Nie kochając siebie musimy samym sobie udowadniać, że zasługujemy na miłość, na pieniądze, na szacunek, na zdrowie. Skąd się bierze nasze poczucie wartości? Poczucie wartości wynosimy z domu rodzinnego. Im więcej miłości i szacunku i bezwarunkowej akceptacji, a im mniej krytyki- tym więcej w nas siły i pewności siebie. Dziecko, które dostało miłość nie będzie się później zastanawiać czy na nią zasługuje. Jest jakie jest i nic nie musi innym udowadniać. Zasługuje na miłość nawet jeśli ma same jedynki, pryszcze i nie umie malować. I odwrotnie. Jeśli rodzice nieustannie krytykują dziecko, to dają mu jasno do zrozumienia, że nie spełnia ono ich oczekiwań oraz, że chcieliby, żeby miało inne cechy. Czyli było kimś innym. Niezależnie od tego ile dziecko by nie zmieniło w swoim postępowaniu– to i tak nie zadowoli rodziców. Dziecko wyrasta na dorosłego, który jest przekonany, że aby na coś zasłużyć musi spełniać oczekiwania innych osób, niekoniecznie w zgodzie z samym sobą. Uzależnia się od dóbr materialnych (wzmacniają pozorne poczucie wyższości nad tymi, którzy tyle nie mają) oraz od władzy (ma satysfakcję, że ktoś jest zależny od niego, czyli gorszy). Uzależniają się od firmy w której pracują, ponieważ się z nią utożsamiają. Bez przerwy z kimś się porównują i autentycznie cierpią, gdy ktoś ich skrytykuje nawet w banalnych sprawach (np. powie, że ma brzydkie buty). Czy każda osoba wspinająca się po szczeblach kariery, dzierżąca władzę będzie więc miała niskie poczucie wartości? Oczywiście, że nie. Weźmy na przykład dwóch mężczyzn z których każdy ma własną firmę i dużo pieniędzy. Ten z niskim poczuciem wartości będzie miał satysfakcję z tego, że jego pracownicy czują się gorsi, biedniejsi itp. Natomiast ten z wysokim poczuciem wartości nawet nie pomyśli o tym, żeby kogoś skrzywdzić, czy poniżyć. Będzie się zachowywać normalnie, niezależnie od tego co zdobył i posiada. Prowadzi to do prostej konkluzji, że osoby bezustannie chwalące się przed innymi wiedzą, pieniędzmi, władzą, strojem- mają zaniżone poczucie wartości i w ten sposób chcą udowodnić sobie (poprzez innych), że są więcej warci. Poznaj przyczynę swojego niskiego poczucia wartości Zazwyczaj przyczyna tkwi w dzieciństwie i związana jest z postępowaniem naszych rodziców. Jakże często słyszymy od nich dosadne i okrutne słowa, które mamy w głowach przez całe życie. -Co powiedzą ludzie? Zobacz tylko jak ty wyglądasz.. jesteś taka chuda (gruba, pryszczata itp.)? Kasia, czy Basia to dopiero jest mądra i grzeczna, a ty... ciągle się lenisz i pyskujesz! Jesteś wyjątkowo złą dziewczynką! Wstydź się, jak mogłaś być taka głupia! Stać cię na więcej! Co ty wyprawiasz, nie możesz chociaż raz zachowywać się normalnie? Nie pójdziesz na taniec, nie ma sensu, bo nie masz talentu. Na co ci to- i tak nie dasz rady. Jeśli atmosfera w domu, szkole, przedszkolu, była bardzo dokuczliwa i ciężka, a Ty jesteś wrażliwą osoba, to mogłaś zepchnąć wszystkie te bolesne uwagi do podświadomości i możesz mieć teraz trudności, żeby je sobie przypomnieć. Skuteczna może być tutaj terapia np. poznawczo-behawioralna, dzięki której z pomocą terapeuty, uświadomisz sobie jak postrzegasz samą siebie i w jaki sposób Twoje zachowanie wpływa na Twoje myśli i uczucia. Dlaczego warto podnosić poczucie wartości? Z wysokim poczuciem wartości jesteśmy szczęśliwsi, bo nie musimy nikomu nic udowadniać i jesteśmy pewni siebie. Nie musimy nikogo poniżać, żeby jego kosztem poczuć się lepiej. Nie staramy się nikomu przypodobać. Nie rywalizujemy z innymi ludźmi chcąc udowodnić, że to ja (a nie on) mam lepszy samochód, piękniejszą kobietę, lepsze wykształcenie, czy droższy dom. Niskie poczucie wartości sprawia, że czujemy się gorsi od innych, a to rzutuje na wszystkie aspekty naszego życia. Nie możemy znaleźć satysfakcjonującej pracy (bo jak, skoro jest tylu lepszych i mądrzejszych), nie możemy zbudować stałego związku (bo jak on może mnie pokochać, skoro jestem taka nieatrakcyjna i mam krzywe nogi i on na pewno znajdzie sobie lepszą), zgadzamy się ślepo ze zdaniem innych ludzi (bo jestem głupsza, a oni na pewno wiedzą lepiej). W rezultacie niskie poczucie wartości hamuje nasz rozwój, sprawia, że nie osiągamy swoich celów, popadamy w smutek, lub depresję. A wysokie poczucie wartości wprost przeciwnie. Daje nam skrzydła i sprawia, że możemy dużo więcej osiągnąć w życiu. Co można zrobić, żeby wzmocnić poczucie własnej wartości? Nie porównuj się z innymi ludźmi. Nigdy. Każdy jest inny i wyjątkowy. Gdy będziesz szukała i drążyła- zawsze znajdzie się ktoś bardziej utalentowany, mądrzejszy, bogatszy. Jedyną osobą do której warto się porównywać- jesteś ty sama. Poza tym nie ma chodzących ideałów. Jeden jest lepszy w matematyce, a drugi w sporcie. Nie można przecież być idealnym we wszystkim. Często patrząc na kogoś, a go nie znając, myślimy, że ma wszystko: urodę, inteligencję, pozycję. Poznając tę osobę bliżej- okazuje się, że wcale nie jest taka idealna. Pozorne ocenianie ludzi i porównywanie się z innymi– to błąd, który popełniamy i który sieje wielkie spustoszenie w naszej głowie. Zastanów się po co porównywać, czy nie lepiej i prościej po prostu nie analizować innych ? Myśl o sobie pozytywnie. Bo zasługujesz na szczęście. Tak samo jak każdy człowiek. Spróbuj każdego dnia stanąć przed lustrem i uśmiechnąć się do siebie. Przez min. 5 minut patrzeć na siebie z życzliwością, miłością i akceptacją. Powtarzając sobie: Ja (tutaj wstaw swoje imię) jestem ładna, jestem mądra, jestem dobra, jestem atrakcyjna. Na koniec powiedz do swojego odbicia w lustrze 3 razy: Ja kocham Ciebie (tutaj wstaw swoje imię, np. Moniko) taką jaka jesteś. Otaczaj się życzliwymi ludźmi. A unikaj jak ognia ludzi nieżyczliwych i marudzących oraz takich którzy Cię krytykują. Jeśli już musisz się z nimi spotykać, to postaraj się ich nie słuchać. Uświadom sobie swoje potrzeby. Czyli to wszystko czego Ty chcesz i pragniesz. Miej wgląd w swoje pragnienia, wyrażaj to co czujesz. Nie poprzez innych np. mąż ma dobrą pracę (więc w domyśle ja jako jego żona jestem więcej warta, bo mam takiego wspaniałego męża). Zwracaj uwagę na to czy dobrze i wygodnie się czujesz w każdej, nawet małej chwili, nawet wtedy gdy czekasz na przystanku na autobus. Zapytaj siebie jak się teraz czujesz. Świadomość samego siebie, czyli własnych odczuć i własnego ciała i uważność na jego sygnały sprawi, że poznasz siebie Zrozumiesz i dowiesz się co jest ważne dla Ciebie. Pozwoli Ci to na bycie autentyczną i na przejawianie siebie w każdej sytuacji. Spróbuj sama decydować o sobie. O tym co chcesz robić, a czego nie i nie patrzeć na opinie męża, matki, czy znajomych. Niech będzie ważny twój komfort i zadowolenie, a nie to co myślą i sądzą o twoich planach inni. Żyj swoim życiem według swoich reguł !Kiedy już uświadomisz sobie co czujesz, postaraj się to wyrazić słowami. Nie unikaj wyrażania swoich opinii i własnego zdania. Jeśli uważasz inaczej, albo nie pasuje Ci jakaś sytuacja postaraj się powiedzieć: Ja tak nie uważam, czy: Mi się to nie podoba. Jeśli masz z tym trudność zacznij od metody małych kroków, czyli drobnych sytuacji. Praktyka czyni mistrza- więc z czasem nabierzesz wprawy. Odrzuć stare przekonania. Które zaszczepiono Ci w dzieciństwie. Kluczem jest tutaj ich uświadomienie, skąd i od kogo się wzięły. Odrzuć te przekonania, bo nie są Twoje. Pochodzą od innych osób. Wyrób sobie własne przekonania. Przekonaj samą siebie, że minęło sporo czasu i jesteś już kimś zupełnie innym, niż wtedy gdy miałaś 5, czy 10 lat. Przełam swoje obawy i stare przyzwyczajenia. Spróbuj zrobić coś innego niż dotychczas, na początek niech to będzie coś drobnego, co napawa Cię lękiem. Na przykład ubierz się inaczej- jeśli nie nosisz mini (a masz ładne nogi) załóż krótką spódniczkę, jeśli ubierasz się tylko w czernie i szarości- zmień kolory na jaskrawe. Przełam swój strach, swoje bariery. Stopniowo zwiększaj zakres przełamywania swoich granic opuszczając swoją strefę bezpieczeństwa. Nie zrażaj się niepowodzeniami i konsekwentnie „rób swoje”. Budowanie poczucia własnej wartości nie jest bowiem krótkim procesem, wymaga sporo czasu i wytrwałości.
Teraz, kiedy znasz już swoje zwierzę totemiczne możesz sprawdzić czy faktycznie jego symbolika odpowiada Twojej osobowości. Zwierzęta mocy. Znaczenie. Sowa. Oznacza mądrość, spokój oraz wiarę w własną siłę i intuicję. Doskonale odnajduje się w ciemności – środowisku nieprzyjaznym dla innych.

Odpowiedz na te pytania, a ja powiem Ci, ile lat świetlnych od Ciebie mieszka Twoja galaktyczna, bratnia dusza! Odpowiedz na te pytania, a ja powiem Ci, ile lat świetlnych od Ciebie mieszka Twoja galaktyczna, bratnia dusza! Przekonaj się, jaką symbolikę i znaczenie niosą ze sobą znamiona na ciele w zależności od miejsca, w którym występują! Przekonaj się, jaką symbolikę i znaczenie niosą ze sobą znamiona na ciele w zależności od miejsca, w którym występują! Róże, tulipany, a może stokrotki? Dowiedz się, jaki gatunek kwiatów ozdabia Twoją duszę! Róże, tulipany, a może stokrotki? Dowiedz się, jaki gatunek kwiatów ozdabia Twoją duszę! Odpowiedz na pytania i przekonaj się, czy jesteś bardziej jak Yin czy Yang. Odpowiedz na pytania i przekonaj się, czy jesteś bardziej jak Yin czy Yang. Drastyczne pytania z serii „Co wolisz?” tym razem o śmierci! Zginąć w pożarze budynku czy skoczyć z okna najwyższego wieżowca? Jak wolisz zginąć? Zagłosuj! Drastyczne pytania z serii „Co wolisz?” tym razem o śmierci! Zginąć w pożarze budynku czy skoczyć z okna najwyższego wieżowca? Jak wolisz zginąć? Zagłosuj! Przekonaj się, czy ktoś nad Tobą czuwa! Przekonaj się, czy ktoś nad Tobą czuwa! Sprawdź, jak według zdrapki wyglądało Twoje poprzednie życie! Ile lat miałeś? W którym okresie żyłeś? Co robiłeś? Jak umarłeś? Jak inni Cię zapamiętali? Sprawdź! Sprawdź, jak według zdrapki wyglądało Twoje poprzednie życie! Ile lat miałeś? W którym okresie żyłeś? Co robiłeś? Jak umarłeś? Jak inni Cię zapamiętali? Sprawdź! Czujesz się nieswojo, jesteś przygnębiony? Być może Twojej duszy czegoś brakuje – my wiemy, czego! Czujesz się nieswojo, jesteś przygnębiony? Być może Twojej duszy czegoś brakuje – my wiemy, czego! Przekonaj się, jakie miałeś miłosne życie w poprzednim wcieleniu! Przekonaj się, jakie miałeś miłosne życie w poprzednim wcieleniu! Sprawdź, czy bardziej przypominasz wilka, lisa czy rysia! Sprawdź, czy bardziej przypominasz wilka, lisa czy rysia! Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy komuś chodzić po głowie. Istnieją pewne sygnały telepatyczne, które mogą nam o tym powiedzieć. Sprawdź, czy często pojawiasz się w czyichś myślach! Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy komuś chodzić po głowie. Istnieją pewne sygnały telepatyczne, które mogą nam o tym powiedzieć. Sprawdź, czy często pojawiasz się w czyichś myślach! Przekonaj się, czy znalazłeś tzw. „soulplace”! Przekonaj się, czy znalazłeś tzw. „soulplace”! Wierzysz w duchy, a może miałeś z nimi do czyniena? Przekonaj się w tym Quizie, czy jesteś do nich podobny w 100%! Wierzysz w duchy, a może miałeś z nimi do czyniena? Przekonaj się w tym Quizie, czy jesteś do nich podobny w 100%! Dowiedz się czegoś o swojej aurze! Dowiedz się czegoś o swojej aurze! Czy zastanawiałeś się kiedyś, co spowodowało, że w poprzednim życiu zostałeś poddany karze? Teraz możesz to sprawdzić! Czy zastanawiałeś się kiedyś, co spowodowało, że w poprzednim życiu zostałeś poddany karze? Teraz możesz to sprawdzić! Synchroniczność to seria zbiegów okoliczności, które mają potężne znaczenie dla jednostki, która ich doświadcza, znaczenie, którego nie można wyjaśnić zwykłymi terminami. Synchroniczność to seria zbiegów okoliczności, które mają potężne znaczenie dla jednostki, która ich doświadcza, znaczenie, którego nie można wyjaśnić zwykłymi terminami. Codziennie nasza dusza pragnie powiedzieć nam o czymś, co pomoże nam przebrnąć przez nowy dzień. A Tobie co pragnie przekazać Twoja dusza? Codziennie nasza dusza pragnie powiedzieć nam o czymś, co pomoże nam przebrnąć przez nowy dzień. A Tobie co pragnie przekazać Twoja dusza? Święta są obchodzone w wielu miejscach na świecie. Wiele dzieci tego dnia, dostaje prezenty, jednak nie wszędzie przynosi je Święty Mikołaj. Wiesz gdzie kto je przynosi? Święta są obchodzone w wielu miejscach na świecie. Wiele dzieci tego dnia, dostaje prezenty, jednak nie wszędzie przynosi je Święty Mikołaj. Wiesz gdzie kto je przynosi? Odpowiedz na kilka pytań dotyczących Twojego życia oraz siebie samego i dowiedz się, jaką wiadomość otrzymasz od swojego anioła! Odpowiedz na kilka pytań dotyczących Twojego życia oraz siebie samego i dowiedz się, jaką wiadomość otrzymasz od swojego anioła! Zastanawiałeś się kiedyś, czy złowrogie byty takie jak demony mogłyby Tobą zawładnąć? W tym Quizie zadam Ci kilka pytań, które mogą o tym zadecydować, a Ty poznasz prawdę! Zastanawiałeś się kiedyś, czy złowrogie byty takie jak demony mogłyby Tobą zawładnąć? W tym Quizie zadam Ci kilka pytań, które mogą o tym zadecydować, a Ty poznasz prawdę! Przekonaj się, czy jakiś byt żeruje na Twojej duszy! Przekonaj się, czy jakiś byt żeruje na Twojej duszy! Oprócz serca i mózgu, nieodzowną częścią człowieka jest dusza. Sprawdź, czy Twoja dusza zaczyna mieć Ciebie dość! Oprócz serca i mózgu, nieodzowną częścią człowieka jest dusza. Sprawdź, czy Twoja dusza zaczyna mieć Ciebie dość! Niektórzy wierzą w reinkarnację. Jeśli Ty też podejrzewasz, że posiadasz swoje poprzednie wcielenie, przekonaj się jak wyglądało jego życie! Niektórzy wierzą w reinkarnację. Jeśli Ty też podejrzewasz, że posiadasz swoje poprzednie wcielenie, przekonaj się jak wyglądało jego życie! Długie włosy czy może krótkie? Zielone oczy czy niebieskie? Przypominałeś siebie czy może zupełnie na odwrót? Nie mogłeś lepiej trafić; odpowiedz na pytania i dowiedz się, jak było naprawdę! Długie włosy czy może krótkie? Zielone oczy czy niebieskie? Przypominałeś siebie czy może zupełnie na odwrót? Nie mogłeś lepiej trafić; odpowiedz na pytania i dowiedz się, jak było naprawdę! Odpowiedz na kilka pytań, aby odnaleźć swoje prawdziwe ja! Odpowiedz na kilka pytań, aby odnaleźć swoje prawdziwe ja! Zastanawiałeś się kiedyś, kim byłeś w poprzednim wcieleniu? Ten quiz Ci tego niestety nie powie, ale zamiast tego możesz dowiedzieć się, w jakim wydarzeniu historycznym brałeś udział. Zastanawiałeś się kiedyś, kim byłeś w poprzednim wcieleniu? Ten quiz Ci tego niestety nie powie, ale zamiast tego możesz dowiedzieć się, w jakim wydarzeniu historycznym brałeś udział. Oto quiz, który udowodni, jeśli jesteś uduchowiony! Oto quiz, który udowodni, jeśli jesteś uduchowiony! Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy w Twoim domu goszczą duchy? Sprawdź, w którym pomieszczeniu się znajdują i jaki jest powód ich pobytu! Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy w Twoim domu goszczą duchy? Sprawdź, w którym pomieszczeniu się znajdują i jaki jest powód ich pobytu! Dzięki temu prostemu duchowemu testowi dowiesz się, jakich zmian potrzebujesz w tym okresie swojego życia, by przenieść swój duchowy i fizyczny rozwój na nowy poziom. Dzięki temu prostemu duchowemu testowi dowiesz się, jakich zmian potrzebujesz w tym okresie swojego życia, by przenieść swój duchowy i fizyczny rozwój na nowy poziom. Zastanawia Cię, czy w dalekiej przeszłości Twój duch przechodził reinkarnację i odradzał się w zupełnie innym ciele? Ten quiz pomoże Ci rozwiać wątpliwości! Zastanawia Cię, czy w dalekiej przeszłości Twój duch przechodził reinkarnację i odradzał się w zupełnie innym ciele? Ten quiz pomoże Ci rozwiać wątpliwości! Zastanawiałeś się kiedyś ile żyć masz już za sobą lub, które z kolei przeżywasz obecnie? W tym quizie możesz to sprawdzić! Zastanawiałeś się kiedyś ile żyć masz już za sobą lub, które z kolei przeżywasz obecnie? W tym quizie możesz to sprawdzić! Ten śnieżny anioł przyleciał do nas, aby ofiarować dary każdemu na świecie! Ten śnieżny anioł przyleciał do nas, aby ofiarować dary każdemu na świecie! Przekonaj się, czy masz duszę wojownika! Przekonaj się, czy masz duszę wojownika! W pewnym momencie swojego życia otrzymujesz możliwość poznania patrona swojej duszy. Czy jesteś gotowy by to zrobić? W pewnym momencie swojego życia otrzymujesz możliwość poznania patrona swojej duszy. Czy jesteś gotowy by to zrobić? Marek, Mateusz, Łukasz czy Jan? Sprawdź, do którego z ewangelistów jesteś podobny! Marek, Mateusz, Łukasz czy Jan? Sprawdź, do którego z ewangelistów jesteś podobny! Pomyśl o specjalnej osobie i przekonaj się, czy poznaliście się już w poprzednim życiu! Pomyśl o specjalnej osobie i przekonaj się, czy poznaliście się już w poprzednim życiu!

Dzięki temu prostemu duchowemu testowi dowiesz się, jakich zmian potrzebujesz w tym okresie swojego życia, by przenieść swój duchowy i fizyczny rozwój na nowy poziom. BUDDHA. Jeśli pierwszą rzeczą, którą zobaczyłeś, jest Budda, oznacza to, że jesteś optymistą, który wierzy we wszystko, co robi.
J. Lee Grady Ostatnie słowa, które apostoł Piotra zapisał w Biblii są bezcenne: „Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała teraz i po wieczne czasy” (2Ptr 3:18). Apel skierowany przez Piotra do pierwszych wierzących brzmiał: „Wzrastajcie!” Pamiętajmy o tym, że taką zachętę napisał uczeń, który przeżył swoje wzloty i upadki. Odważnie w jednej chwili wyznał, że Jezus jest Mesjaszem, a następnie wyrzekł się Go. Niemniej, na końcu ten porywczy, bojaźliwy i niestabilny Piotr stał się jednym z najsilniejszych przywódców pierwszego kościoła. Stało się tak dlatego, że wzrastał w wierze. . Grecki wyraz tłumaczony jako „wzrastajcie” to „auxano”, co znaczy: „wzrastać, stawać się bardziej owocnym bądź większym”. Taka jest Boża wola dla każdego chrześcijanina. Bóg nie chce, abyśmy latami trwali w tym samym stanie. On pragnie, abyśmy podlegali zmianom z jednego poziomu chwały w następny, aż zostaniemy przemieni na podobieństwo Chrystusa. Jak to się dzieje? Jak wzrastać duchowo? Czy jest cokolwiek, co możesz zrobić, aby ten wzrost pobudzić w nowym roku? Wierzę, że musi się w tym zawierać te pięć punktów: 1. Odkryj na nowo Biblię. Potrzebujemy Biblii tak samo, jak pożywienia, a jednak wielu chrześcijan całym tygodniami czy miesiącami nie czyta Bożego Słowa. Nic dziwnego, że ich duchowy wzrost jest powstrzymany. Nigdy nie wzrośniesz duchowo bez nasączania swego umysłu natchnionymi słowami z Pisma. Gdy Jezus powiedział diabłu: „Nie samym chlebem człowiek żyje, lecz każdym słowem, które wychodzi z ust Boga” (Mt 4:4) cytował wers z Księgi Powtórzonego Prawa, który zapamiętał. Jeśli Jezus znajdował życie w Piśmie, ty również powinieneś. Nie jest to skomplikowane. Bierzesz Biblię i zaczynasz czytać jeden czy dwa rozdziały dziennie. Niech to nie będzie przypadkowe czytanie z telefonu. Zainwestuj czas w studiowanie Biblii i pochyl się nad tymi słowami z uwagą, zaznaczając kluczowe zwroty. Zanim zaczniesz czytać, proś Ducha Świętego, aby naświetlił te wersy, które masz usłyszeć. Będzie mówił do ciebie. 2. Odnów swoje życie modlitewne. Brytyjski kaznodzieja, Chalres Spurgeon, powiedział swemu zgromadzeniu: „Równie dobrze możesz spodziewać się wzrostu rośliny bez wody i powietrza, jak możesz oczekiwać, że twoje serce będzie wzrastać bez modlitwy i wiary”. Chrześcijanin, który się nie modli jest słaby, niedojrzały i pokonany. Kiedy jednak ośmielisz się wejść do rzeczywistości tego, co niemożliwe, i zaczniesz prosić Boga o nadnaturalne poruszenie w twojej rodzinie, w osobistych wyzwaniach, w pracy, kościele, kraju, wkrótce zobaczysz cuda. W minionym roku zostałem zainspirowany filmem „War Room” do tego, aby stworzyć komorę modlitwy w moim domu. Wyciągnąłem stare krzesło, tablicę ogłoszeń i stworzyłem swoje własne, prywatne ustronie. Zaczynając 2017 rok, zrób coś radykalnego, zdecyduj, aby modlitwa stała się stylem życia. 3. Połącz się ponownie z Bożymi ludźmi. Często spotykam chrześcijan, którzy mówią mi, że porzucili kościół. Zazwyczaj jest tak z powodu jakiś zranień w poprzednim kościele lub znudzenia. Niemniej, bez względu na to jak dużo masz uzasadnionych powodów bojkotowania kościoła, prawda jest taka, że Bóg wzywa nas do tego, abyśmy znaleźli miejsce w Jego domu. Jeśli sam siebie odłączyłeś od Jego zbiorowego miejsca zamieszkania, nigdy nie wzrośniesz. 4. Sprzeciw się grzesznym nawykom. Niektórzy chrześcijanie, podobnie jak dzieci Izraela na pustyni, chodzą w kółko całe swoje życie i nigdy donikąd nie dochodzą. Jest tak dlatego, że nigdy nie wyrwali się na wolność ze swych nawyków, co nie pozwala im wzrastać. Podobne to jest to stałego powtarzania tej samej klasy. Czy dostałeś się kiedykolwiek w duchowe koleiny uzależnienia od pornografii, obsesyjnego strachu czy niepoddanego zachowania, które rujnuje twoje relacje? Najwyższy czas wyrwać się na wolność. Bóg zawsze obiecywał „drogę wyjścia” z pokuszenia, które ściąga cię w dół (p. 1Kor 10:13). Będziesz musiał się uniżyć i wyznać grzech jakiemuś dojrzałemu chrześcijaninowi, lecz po tym, będziesz wolny od jakichkolwiek warowni grzechu. 5. Ponownie poświęć się inwestowaniu w innych. Jezus powiedział Swoim uczniom, że chce, aby reprodukowali Jego życie u innych uczniów. Powiedział: „Nie wy mnie wybraliście, lecz Ja was wybrałem, abyście szli i owoc wydawali, i aby wasz owoc był trwały” (J 15:16), co znaczy, że tak naprawdę nie można wzrastać ku dojrzałemu uczniostwu, dopóki nie prowadzi się innych do Chrystusa i nie pomaga młodszym wierzącym dojrzewać. Sporo chrześcijan jest zadowolonych z tego, aby brać i brać, i brać, choć stali się już duchowo otyli. Biorą nigdy nie dając. Uważają kościół za duchowy szwedzki stół, z którego mogą żarłocznie wybierać przesłania popularnych kaznodziejów i porównywać korzyści wypływające ze swych ulubionych ‘nauczań miesiąca’. Niemniej, w chrześcijaństwie nie chodzi sprowadzanie duchowej prawdy do własnych korzyści. Jeśli twoja wiara skupia się na tobie, to nigdy nie wzrośniesz. Rzucam wyzwanie, aby rok 2017 było rokiem wyjścia poza własną strefę bezpieczeństwa i znalezienia odpływu. Zdecyduj, że nie będziesz tak po prostu siedział w kościelnej ławie i nasiąkał kolejnymi kazaniami. Nie, najwyższy czas a to, aby zacząć działać na podstawie tego, czego się nauczyłeś. Wstań i dzieli się swoją wiarą – jest to sekret duchowego wzrostu. _____________________________ J. Lee Grady jest byłym redaktorem magazynu „Charisma” zanim rozpoczął w 2010 roku własną służbę na pełny etat. Obecnie kieruje chrześcijańską organizacją charytatywną, które przynosi uzdrowienie Jezusa kobietom i dziewczętom doświadczonym przez wykorzystanie i kulturowy ucisk. „The Mordecai Project”. Jest autorem wielu książek, w tym „10 kłamstw, które kościół mówi kobietom”, „10 kłamstw, którym mężczyźni wierzą”, „Nieustraszone Córki Biblii” i „Duch Święty nie jest na sprzedaż”. Możesz dowiedzieć się więcej o jego posłudze, Projekt Mordechaja, na stronce Możesz śledzić go na Twitterze na leegrady.
Możesz sprawdzić swoją optymalną wagę korzystając z naszego kalkulatora idealnej wagi. Poziom hormonów, zwłaszcza hormonu wzrostu lub hormonów tarczycy. Stany chorobowe, takie jak celiakia czy zapalenie stawów. Leki, takie jak kortykosteroidy, mogą wpływać na wzrost.
1. Wyślij intencję: Boże/Wszechświecie/Energio Miłości, pokaż mi moje talenty!Takie proste, a jakże skuteczne. Nie znam lepszej metody współpracy z Wszechświatem, niż wysłanie z obietnicą: proś, a będzie Ci dane. Wiesz, co jest najbardziej niesamowite? Że zanim wyślesz swoją intencję Bóg już ją zna. Ale czeka na Twój ruch, bo szanuję Twoją wolną intencję we wszystkim. Nie myśl, że to za dużo, że nie wypada tak prosić – że przecież ludzie mają inne problemy. Nie, to Ty jesteś ważna. Twoje życie jest ważne. Sama zobaczysz, jak się zmieni, jak wejdziesz na ścieżkę realizacji swojej życiowej misji – wtedy to Ty będziesz dawać realną wartość innym. Czyż to nie jest wystarczający powód, by prosić Wszechświat o wsparcie i prowadzenie?Tak się jednak składa, że to, co jest proste, nie jest zwykle takie wysyłasz prośbę do Wszechświata zaakceptuj wszystko, co może przyjść w odpowiedzi. Liczysz na rezultat w określonej formie? W tym samym momencie zamykasz się na prowadzenie. W wysyłaniu intencji chodzi o to, by oczekiwać bez oczekiwania. Zaufać Bogu: temu, że On wie, co jest dla Ciebie dobre i ma swój idealny, boski jeszcze jest ważne oprócz akceptacji? Wejście w wibracje miłości lub wdzięczności. Wiesz, czemu część naszych modlitw i intencji dociera do wyższego wymiaru, a część pozostaje bez echa? Bo ich (nasze) wibracje są za niskie, nie przedostają się przez określony poziom energetyczny. To tak jakbyś chciała puścić balona z helem w niebo, ale jesteś w zamkniętej hali sposobem przechodzimy do punktu Dbaj o swoje wibracje, a naturalnie zobaczysz też swoje droga zaczęła się od intencji. Powiedziałam na głos: Boże, jeśli istniejesz pokaż mi, w co wierzyć. Następnego dnia dostałam odpowiedź. Wtedy też przekonałam się, co to znaczy wysoko wibrować. Tak wysoko, że myślałam, że lewituję i naprawdę musiłam się uziemiać chodząc boso i przytulając się do drzew. Wibrując tak wysoko widziałam tylko piękno. Swoje i innych. Dzięki temu zobaczyłam i szczegółowo nazwałam swoje talenty. Zrozumiałam, że jestem wyjątkowa, że jestem ukochanym dzieckiem Ty także jesteś ukochana, wyjątkowa i utalentowana. Także śmiało, zacznij wysoko wibrować, a zobaczysz swoje talenty. Jak?– Dbaj o swoje myśli, obserwuj je – pielęgnuj te pozytywne.– Bądź uważna, przestań działać na autopilocie. Żyj nie tylko, gdy pracujesz, ale także, podczas zabawy z dziećmi, czy obierania ziemniaków.– Postaraj się wyłączyć ocenę – postaw na obserwację bez zbędnych komentarzy. A jeśli już się złapiesz na osądzaniu, znajdź coś pozytywnego w danej sytuacji/rzeczy/osobie.– Otwieraj się na świat, na drugiego człowieka, na różne przekonania – to bardzo podnosi nasze wibracje.– Postaw na dietę w zgodzie z pragnieniami Twojego ciała, modlitwę/ medytację, kontakt z naturą, oddanie się swoim Podążaj za intencje, podnosimy wibracje, a potem zamykamy się na znaki od Wszechświata. „Co prawda słyszę w kółko tę samą piosenkę, ktoś mimochodem wspomina o moich talentach, zobaczyłam ten napis na billboardzie, jakby dla mnie. No i wpadłam na post na Instagramie w odpowiedzi na moje pytanie… ale przecież to musi być przypadek!”Wiedz, że dopóki nie zaufasz i nie pójdziesz za prowadzeniem, dopóty nie doświadczysz szybkich manifestacji w swoim się i daj się poprowadzić Wszechświatowi.
Jak sprawdzić swój poziom w programie Google Play Points Możesz też sprawdzić liczbę swoich punktów Google Play, liczbę punktów brakującą do następnego poziomu, podstawowy przelicznik punktów oraz informację o tym, do kiedy pozostaniesz na obecnym poziomie, jeśli nie zdobędziesz wystarczającej liczby punktów, aby przejść na
Czytając twojego posta nasuwa mi się pytanie: czy takie testy mają jakiś sens? Przecież na poziom znajomości języka składa się tak wiele czynników, że test nie jest w stanie tego sprawdzić poprawnie. Jest to niemożliwe. Udaj się do nauczyciela, kogoś kto jest w stanie ocenić to obiektywnie. Przecież test może sprawdzić gramatykę, słownictwo, idiomy,rozumienie tekstu, może jeszcze parę innych rzeczy. A co z innymi rzeczami? Speaking, listening, ogólna znajomośc, \'obycie z językiem\', może jakieś bariery językowe, itp. Może w jakimś stopniu ocena z testu jest adekwatna do twych umiejętności, ale mnie by taka ocena nie zadowoliła. Pozdrawiam ps. Sądzę, iż znajdziesz takie testy na
Provident jak sprawdzić zadłużenie w KRD. Do sprawdzenia swojego zadłużenia w Providencie (i każdej innej firmie) możesz też wykorzystać stronę internetową Krajowego Rejestru Długów. Znajdziesz tam usługę „sprawdź swój pesel”. Po wpisaniu numeru uzyskasz dostęp do danych o Twojej historii spłaty pożyczek i kredytów.
Zwierzęta Totemiczne są duchowymi archetypami wszystkich gatunków zwierząt, pełniąc rolę patronów, duchowych opiekunów i medium komunikacji między Królestwem Zwierząt, Dominium Duchów i ludźmi. Od zarania dziejów duchy zwierząt towarzyszyły ludziom w ich wędrówce, próbując im pomóc połączyć się z tym światem, by sprawnie korzystać z praw natury, żywiołów i swoich zwierzęcych właściwości. Niektórzy wierzą, że duchy zwierząt pomogły mężczyznom i kobietom zrozumieć ich możliwości polowania, odkrywania, tworzenia, pływania, budowania i ewolucji w ogóle. W końcu nie jest rzadkością widzieć wielkich nauczycieli, filozofów, alchemików i naukowców, którzy obserwują naturę i reakcje zwierząt, aby stworzyć coś bardzo przydatnego w życiu ludzi. Wielu spirytualistów, szamanów, magów i czarownic nadal wierzy, że każdy człowiek ma przynajmniej jednego przyjaznego zwierzęcego ducha, zwanego zwierzęciem totemicznym, które pomaga mu połączyć się z tym materialnym światem. Czarownice nazywają takie zwierzęta Chowańcami lub zwierzętami mocy, ale to mniej więcej tak samo. Równoważenie i aktywowanie trzech podstawowych czakr, aby połączyć się z naszym zwierzęciem totemicznym Ciało ma co najmniej trzy sposoby łączenia się z naszym totemem poprzez nasze czakry. Najbardziej znacząca jest czakra „Ziemia” – „Korzeń”, która łączy nas z tym światem. Bez względu na to, gdzie znajduje się ta czakra (niektórzy uważają, że znajduje się ona pomiędzy naszymi stopami, kilka cali pod ziemią, podczas gdy inni, większość, uważają, że znajduje się ona u podstawy kręgosłupa) ta czakra jest odpowiedzialna za naszą samoobronę, nasze zdrowe połączenie z naszym ciałem, z naturą i całym królestwem zwierząt. Jest również powiązana z Saturnem. Odblokuj tę czakrę, aby poczuć się bezpiecznie i ponownie połączyć się z siłami natury. Jednym z łatwych sposobów jest chodzenie boso na dworze, w naturze. Druga czakra, która może ci pomóc, to czakra „trzeciego oka”, która po aktywacji pomaga nam dostrzec więcej, niż mogą odczuwać nasze zmysły. Robiąc to, otwierasz bramy Świata Snów i aktywujesz swoje Psychiczne Moce. Ta czakra jest połączona z Księżycem. Ostatnią czakrą jest czakra „Korony”, która znajduje się kilka centymetrów nad czubkiem głowy. Poprzez tę czakrę łączymy się ze światem duchów. Przekraczamy granice materii i kontaktujemy się z naszymi duchowymi opiekunami i naszymi aniołami stróżami. Ta czakra jest połączona ze Słońcem. Łatwym sposobem aktywacji tej czakry jest codzienne modlenie się do boskich mocy i swoich aniołów stróżów. Jak spotkać się ze swoim totemicznym zwierzęciem? Gdy czakry zostaną zbalansowane można skontaktować się ze swoim totemem. Możesz się zastanawiać, jak się dowiedzieć, kto jest twoim zwierzęciem totemicznym. Zgodnie z tą teorią jesteśmy już połączeni z jego duchem. W rzeczywistości nie musimy nic robić! Jedyne, co możemy zrobić, to modlić się do Ducha, aby dał nam znak, lub by zamanifestował się poprzez nasze sny lub w prawdziwym życiu. Jak szybko i czy z łatwością dowiesz się, jakie jest twoje zwierzę totemiczne, zależy od twojej zdolności „zobaczenia” znaków i oczywiście od poziomu harmonizacji czakr (dlatego ich oczyszczenie jest bardzo ważne). Przeczytaj artykuł: Aromatyczna kąpiel harmonizująca czakry Z drugiej strony możesz już wiedzieć. W jakiś sposób duch może przejawiać się, odkąd jesteś dzieckiem. To może być ten ptak, który zawsze przylatuje do miejsca, w którym żyjesz, lub te psy, które wydają się podążać za tobą, gdziekolwiek pójdziesz, lub ten wąż, który cię ugryzł, kiedy byłeś chłopcem. Pamiętaj, że ich duchy mogą po prostu próbować przykuć twoją uwagę. Wąż nie może być naprawdę przyjazny w prawdziwym życiu, prawda? Powinieneś również wiedzieć, że zwierzę mocy (zwierzę totemiczne lub chowaniec) podąża za tobą przez wiele następnych żyć i jeśli nigdy nie zdołało uświadomić ci, że jesteś z nim związany, może spróbować zaatakować cię w prawdziwym życiu lub poprzez twoje sny, by zwróć na siebie uwagę. Dla niektórych szamanów ten „atak” uważany jest za nic innego, jak przyjazne „szturchnięcie”. Rytuał łączenia się ze swoim zwierzęciem totemicznym Oto zaklęcie, którym pomożesz swojemu Totemowi manifestować się w swoim życiu. Zakreśl dzień pełni Księżyca. Zaklęcie musisz wykonać na dzień przed pełnią, w pełnię i dzień po pełni Księżyca. Jedyne, czego będziesz potrzebować, to tylko trochę miodu i mleka! Miód uważany jest za jeden z najsilniejszych magicznych składników magicznych, a mleko łączy nas ze Źródłem, Wielką Boginią Ziemi, Gają. Jest to osobisty rytuał więc wykonuj go sam, bez towarzystwa innych osób. Totem twojego zwierzęcia łączy się z tobą i tylko z tobą. Idź do natury, znajdź bezpieczne miejsce, w którym możesz zostać kilka minut, a kiedy poczujesz się gotowy, zdejmij buty i skarpetki, stań boso na ziemi i ugruntuj się. Zrelaksuj się. Możesz zrównoważyć swój oddech techniką oddychania hatha jogi lub w inny znany sobie sposób. Umieść miód w małej filiżance lub miseczce, a drugą napełnij mlekiem (miseczki powinny być wykonane z jednorazowych składników ekologicznych). Zarówno mleko, jak i miód są doskonałym jedzeniem i są także wspaniałym darem dla duchów przyrody i zwierząt – poza ich zdolnościami przywołania. Postaw je przed sobą. Zacznij medytować lub po prostu zamknij oczy i 9 razy wypowiedz swoją ulubioną mantrę. Po takiej intonacji, gdy będziesz czuł się gotowy, otwórz oczy i powiedz: Z Miłością, Mlekiem i Miodem wzywam Ciebie, mojego przyjaciela duchowego, mojego totema, moje zwierzę mocy i sprzymierzeńca, wyjdź i ukaż mi się w tym miejscu, chcę spotkać się i pozdrowić Twoją świętą twarz! I czekaj w ciszy i pokoju umysłu na swojego towarzysza. Zwierzę totemiczne może ujawnić się od razu w ciele lub w formie duchowej, możesz je usłyszeć, lub możesz „poczuć to”. Nawet jeśli nic z powyższego się nie dzieje, pamiętaj, aby przez następne dni szukać znaków w swoich snach i w swoim prawdziwym życiu. Rób notatki o tym, co widzisz codziennie i poświęć trochę czasu na kontemplację nad tym. Twój Duch Zwierząt pojawi się, gdy będziesz gotowy do odebrania tych informacji. W końcu nie chce cię skrzywdzić. Chce ci pomóc i prowadzić cię teraz i na zawsze… Źródło:
EB3S.
  • 96lag2wpef.pages.dev/27
  • 96lag2wpef.pages.dev/19
  • 96lag2wpef.pages.dev/71
  • 96lag2wpef.pages.dev/48
  • 96lag2wpef.pages.dev/24
  • 96lag2wpef.pages.dev/76
  • 96lag2wpef.pages.dev/26
  • 96lag2wpef.pages.dev/87
  • jak sprawdzić swój poziom duchowy