Bo na przykład teraz chcę gdzieś wyjść i nie mogę, bo argumenty są takie, że szkoła, że ciemno, że ktoś może mnie pobićPrzecież jak jestem ze znajomymi to nic mi nie grozi, a w weekendy jest tak samo, że jak się ściemnia to muszę wracać no a teraz szybko się ściemnia. Nie zdążę przyjść ze sql i już ciemno. Czy jest sens mówić rodzicom o przeszłości, o swoim żalu w stosunku do nich? Co robić gdy rodzice zaprzeczają temu co mówisz? Czy jest szansa na to, aby zobaczyć miłość przez pryzmat krytyki? Czy da się uratować zepsute relacje?Wpływ dzieciństwa na dorosłe życieUtkwione w pamięci obrazy z dzieciństwa, towarzyszą nam w dorosłym już życiu. Rzadko kiedy są one bezpodstawne. Wielu z nas, nauczyło się żyć z nimi, zapominając o wszystkich złych chwilach z przeszłości, jak o nocnym koszmarze. Nie było by to złe, gdyby nie ciągnęło to wszystko za sobą tylu konsekwencji oraz niepewności siebie w różnych aspektach życia. Wiadomym jest, przeszłości już nie zmienimy, ale rozmowa i akceptacja minionych zdarzeń może wiele wyjaśnić i zrzucić kamień z serca, o istnieniu którego nawet nie rozmowa i komunikowanie własnych potrzeb nie było czymś naturalnym. Ludzie tłumili w sobie ból i żal. Skutkowało to tym, że po dziś dzień osoby takie noszą w sobie wspomnienia, które były dla nich wówczas czymś bardzo istotnym. Z czasem wspomnienia te zostały przytłumione bieżącymi sprawami i umknęły gdzieś głęboko w zachowania rodziców z okresu dzieciństwa mają wpływ na nasze dorosłe życie?Nie zdajemy sobie sprawy, jak nawet te niewinne zachowania ze strony rodziców mogą wpłynąć na życie i podejmowanie decyzji w naszym dorosłym już życiu. Zostawienie dziecka u nie do końca lubianych dziadków, żłobku, wyjazd na zarobek za granicę, praca do późnych godzin nocnych, ciągłe przypominanie o podstawowych rzeczach, spuszczenie lania bez podania przyczyny, brak umiejętności słuchania i porozumienia z dzieckiem…Każdego z nas lista jest inna, i choć trudno przyznać, jednak to właśnie większość naszych „problemów dorosłości” pochodzi właśnie stąd. Brak pewności siebie, strach życia bez partnera, wchodzenie w toksyczne związki, niska samoocena, brak akceptacji samego siebie, etc…Wszystko to jest wynikiem niewinnych wydarzeń, z którymi jako dziecko staraliśmy sobie poradzić zamiast wybaczyć – kluczem skutecznej rozmowy z rodzicemWarto pamiętać, że kiedyś nie było tylu dóbr, a codzienność bywała trudniejsza – fizyczna praca, niewystarczająco pieniędzy, walka o jedzenie, stanie w kolejkach…Ludzie tych czasów byli pozbawieni wrażliwości psychicznej, i dawali z siebie wszystko na co ich było stać emocjonalnie. W dodatku, większość rodziców była młodych, niedoświadczonych życiowo. Często zostawali rodzicami w wieku 22-25 lat, gdzie nie było tak jak dzisiaj, dostępu do informacji lub internetu, a wychowanie dziecka polegało wyłącznie na własnych instynktach lub poradach od starszych Nie wolno milczeć!Jeśli masz w sobie poczucie żalu wobec rodziców, powiedz o tym. Często, tego rodzaju rozmowa odbywa się za późno i człowiek żałuje, że nie miał wcześniej wystarczająco odwagi na przeprowadzenie dialogu. Jak już dyskusja się odbędzie, obydwie strony powinny opisać wydarzenia z przeszłości, uwzględniając towarzyszące uczucia każdej ze sobie, że rodzice są tylko ludźmi, którzy tak samo jak i my popełniają błędy jest bardzo ważne. Nie wolno unikać faktu, że czuliśmy się źle. Za długo ten temat był tematem tabu, a przez większość życia było powtarzane tylko i wyłącznie „Rodzice są świeci, dali Ci życie, musisz ich kochać, respektować i nie narzekać”.Gdy już jesteśmy dorośli, rozpoczęcie takiej rozmowy traktowane jest całkowicie inaczej. Opisywać swoje uczucia, nie będzie jednak dorosła osoba którą jesteśmy teraz, a to malutkie wewnętrznie dziecko, które kiedyś było zranione. Poddaj się swym odczuciom, nie blokuj ich, chcesz płakać – nie powstrzymuj się, współczuj małemu Nie noś przez całe życie traumy z dzieciństwaJest to inny rodzaj skrajności. Postaraj się nie przeżyć większości swego życia tłumacząc wszystkie swoje błędy i niepowodzenia winą rodziny czy rodziców: „dziecko alkoholika”, „osoba której nie lubiła matka”, „osoba którą bili rodzice”…W niektórych wypadkach zdarza się, że taki okres jest potrzebny dla przeżycia dziecięcej traumy, aczkolwiek nie może on trwać wieczność. Często w dzieciństwie nie mieliśmy wyboru – czy będzie nas ktoś obrażał czy nie, aczkolwiek teraz, mamy wybór: czy zostawić to za sobą jako życiowe doświadczenie i iść do przodu, czy tez pozwolić, żeby te wydarzenia były fundamentem naszej osobowości?Okoliczności dorastania mogły być bezlitosne, co przełożyć może się na zbyt dużą ilością spraw do przerobienia przez samego siebie. Wówczas warto skorzystać z pomocy psychologa lub terapeuty, który nakieruje nas na odpowiednią Przyznaj się do odpowiedzialnościCzęsto, jest to jedyny warunek do kontynuacji komunikacji pomiędzy dzieckiem a rodzicem. W większości przypadków bywa tak, że rodzice nawet nie wiedzą, że coś z ich strony było krzywdzące. „Ważne jest dla mnie, żebyś przyznał, że to miało miejsce. Nie potrzebuje tłumaczeń lub przeprosin, istotą jest żeby nikt nie myślał, że to sobie wymyśliłem”.Kontrowersją wyżej opisanej konwersacji może być całkowita blokada ze strony starszych. Pamiętaj, że niektórym jest bardzo ciężko przyznać się do swoich błędów. W sytuacji gdzie oni będą bronić swojej teorii, jedynym słusznym rozwiązaniem jest poproszenie o wysłuchanie i później zostawienie rodzica sam na sam z tym co usłyszy. Istnieje szansa, że po jakimś czasie mogą nastąpić przemyślenia i zmiana punktu widzenia. Koniec końców, żaden rodzić nie chce źle dla swoich dzieci. Jednak jeśli przemyślenia nie nastąpią, jest to znak, że prawdopodobnie bliskich relacji już nie Nie czekaj, że rodzice się zmieniąZa narzekaniem, często stoi dziecięca nadzieja, że rodzice się zmienią – mama w końcu pokocha, a tata pochwali. Chociaż, mama i tata kochali i chwalili w miarę tego jak byli sami wychowani, jak byli traktowani przez twoich dziadków i pradziadków. Zmiana osoby, w tym wieku już nie nastąpi, jedyne rozwiązanie do porozumienia – to akceptacja i zrozumienie siebie Naucz się tłumaczyć język miłości swoich rodzicówRzadko kiedy bywają rodzice, którzy tylko krytykują i całkowicie nie umieją nic od siebie dać. Może ich język miłości różni się od naszego. Pamiętaj, że każdy z nas miał inne doświadczenia życiowe i każdy wyraża swoje uczucia w różny sposób. Nie wszyscy jesteśmy nauczeni wyrażać to co czujemy słowami, czasami język czynów mówi za Czasami krytyka jest opiekąCiągła krytyka, ochrzan który nigdy się nie kończy – może być jednym ze sposobów powiedzenia „Bądź ostrożny, martwię się”. Spojrzenie na sytuacji z takiej strony nie jest o tyle destruktywne, prawda?Czasu nie cofniemy. Starajmy się naprawić teraźniejszość!Jesteśmy tylko ludźmi, jesteśmy samolubni, skupiamy się na tym co czujemy, zapominając że ktoś po drugiej stronie też ma uczucia. Niby niewinne zachowania młodego rodzica, a mogą tak poważnie wpłynąć na sposób myślenia i zachowania dorosłego już dziecka. Z czasem dochodzą niedomówienia oraz brak zrozumienia, logiki działań i przeżywanych emocji w tym naprawimy tego co już minęło i nie wrócimy do przeszłości. Jedyne co nam pozostaję, to opisanie i uświadomienie przeżytych emocji, wyjaśnienie wszystkich okoliczności wydarzeń z obu stron. Zwykła rozmowa i zrozumienie – to klucz do wyjaśnienia i wytłumaczenia wielu kłopotów, to odpowiedź na wiele się na odwagę i porozmawiaj z rodzicem o swoim dzieciństwie. Gwarantuje, że poczujesz się w Ciebie!Artykuł napisała: Viktoriia Bryk – Psycholog
Nie wiem, jak przekonać rodziców, że GTA IV nie jest złą grą. Na Gwiazdkę chcę kupić sobie Xbox'a 360 Elite z GTA IV i dodatkami do niego w zestawie, ale chyba nie przekonam rodzicielów Macie jakieś patenty na opornych rodziców?
Odpowiedź:Drodzy rodzice, Chciałabym was przekonać do tego, byście puścili mnie w (wstaw jakiś dzień) do kina, będzie tam (np.) Bianka z którą dawno się nie widziałam, wiecie iż mieszka poza miastem. Po za tym idziemy na 3 część naszego ulubionego filmu, a bilet kosztuje tylko 12 złotych. Seans będzie w godzinach od (np.) 14 do 15:30, odwiezie mnie tata Marcina więc nie będę wracać sama. Jestem przekonana (imiesłów <-) iż zgodzicie się na to wyjście. Zapomniałam wspomnieć, będzie potrzebny (imiesłów <-) nam jeszcze popcorn. Mogę kupić go za swoje pięniądze. Kocham was (wstaw imię)
Mam 18 lat i nie mogę nic. Od zawsze było tak że miałam bardzo ograniczony czas, znajomych, zawsze byłam kontrolowana przez rodziców gdzie idę, z kim, po co. Od podstawówki się dobrze uczę i zawsze pomagam w domu ( codziennie odbieram młodszego brata że szkoły, gotuje obiad w domu i wykonuje codziennie podstawowe porządku, do czego dochodzi weekendowe sprzątanie całego domu).
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-06-19 13:23:22 damw Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-29 Posty: 36 Temat: Jak przekonać mężczyzna wyjechał za granicę, wraca pod koniec sierpnia. Bardzo chciałabym do niego jechać. Niestety moi rodzice nie zdążyli poznać go przed wyjazdem, do tego ja mam tylko 18 lat. Nie wiem jak ich przekonać do mojego wyjazdu, chciałabym tam pobyć z nim jakieś 2 tygodnie. Koszty podróży pokryję w całości ja, gdyż dysponuję taką ilością pieniędzy. Miałam lecieć na wakacje 2-tygodniowe z koleżanką, ale chętnie z nich zrezygnuję dla tego wyjazdu. Jak ich przekonać? 2 Odpowiedź przez Shanty 2011-06-19 14:29:14 Shanty Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-08 Posty: 1,103 Odp: Jak przekonać rodziców. nie dziwie się, że rodzice się martwią. masz 18 lat a o nim mówisz 'mężczyzna'-ile ma lat? ile jesteście razem?nie znają go, a Ty się dziwisz. nie wiem ile go znasz, ale czasem można mieć mylne pojecie o czlowieku. Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: Co sądzisz o sytuacji na świecie?Dziadek odpowiedział: Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek. 3 Odpowiedź przez Juliette 2011-06-19 15:24:29 Juliette Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-17 Posty: 1,659 Wiek: niecałe 20 Odp: Jak przekonać rodziców. Gdybym była na miejscu Twoich rodziców to również nie pozwoliłabym Ci na taką Bo oni go nawet nie poznali. A Ty? Ile go znasz? Ile z nim jesteś? ''Bo wszystko czego chcęCałe życie być przy TobieNiech nie zgaśnie nigdy ogień, który płonie w Tobie'' 4 Odpowiedź przez adela7 2011-06-21 11:29:59 adela7 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-19 Posty: 21 Odp: Jak przekonać cóż, ja również zgodzę się z przedmówczyniami. Twoi rodzice go nie poznali i ich obawy są w pełni zrozumiałe. Mozesz próbować z nimi rozmawiać, w sumie masz 18 lat i możesz jechać, ale nie wiem jak wyglądają Twoje relacje z rodzicami i na ile chcesz utrzymywac z nimi dobre stosunki. 5 Odpowiedź przez Anuszka00 2011-06-21 11:48:13 Anuszka00 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-14 Posty: 8,989 Wiek: 34 Odp: Jak przekonać rodziców. Uważam, że lepiej wykorzystaj ten 2-tygodniowy wyjazd z koleżanką. Do sierpnia już niedaleko...Powinnaś w tym wypadku posłuchać rodziców. Laura godz 19:15 6 Odpowiedź przez sniezynka1980 2011-06-21 15:49:17 sniezynka1980 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-21 Posty: 5 Odp: Jak przekonać była rodzicem to na pewno bym ci nie pozwoliła. Chodzi o bezpieczeństwo a też nie wiedzą co to właściwie za typ więc się nie dziwuje ich decyzji. 7 Odpowiedź przez Majka0920 2011-07-15 23:41:58 Majka0920 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-15 Posty: 6 Wiek: 18 Odp: Jak przekonać rodziców. Popieram AnnAnnA, ma racje. Do końca sierpnia już nie daleko, skoro czekałaś już tak długo to półtora miesiąca nie zrobi ci różnicy. Chociaż wiem co czujesz, gdybym ja miała okazje na 2-tygodniowy wyjazd do mojego Kochanego, też bym skorzystała, ale postaraj się zrozumieć rodziców. Postaw się na ich miejscu, też pewnie martwiłabyś się, gdyby w grę wchodził wyjazd twojego dziecka na 2 tygodnie do mężczyzny,którego byś nie znała . Gdy wtedy mnie przytulił oprócz motylków w brzuchu, poczułam bezpieczeństwo i ciepło, którego tak mi brakowało... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Jesteś towarzyskim nastolatkiem, który potrzebuje społecznej aktywności? Podoba ci się pomysł ze zorganizowaniem imprezy z dobrym jedzeniem i muzyką? Wszystko wydaje się proste, ale czeka cię najtrudniejsza część zadania – zgoda rodziców. Poniżej znajdziesz wskazówki, jak przekonać rodziców do imprezy w domu.

W swoim doświadczeniu kuratora zawodowego wielokrotnie spotykałem się z sytuacją, gdy dziecko nie chciało spotykać się z uprawnionym do kontaktów rodzicem. Często reakcją małoletniego był płacz, ucieczka do innego pokoju, stwierdzanie niechęci wobec rodzica, bądź inne zachowania wskazujące na dezaprobatę dziecka dla takiego spotkania. W takich przypadkach niewątpliwie konieczna jest stanowczość zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego, a w szczególności wskazanie dziecku zasadności spotkania z uprawnionym. Niekiedy konieczne może się okazać pozbawienie małoletniego określonego profitu w sytuacji utrzymywania się takiej niechęci, jeśli oczywiście jest to wynikiem tylko i wyłącznie kaprysu dziecka. Niemniej jednak zazwyczaj taka postawa ma drugie dno i często wynika z nieprawidłowych postaw wobec małoletniego lub napięcia pomiędzy rodzicami. Dzieci odczuwają bowiem konflikt pomiędzy nimi, często starają się przypodobać jednemu z rodziców kosztem drugiego, wiedząc, iż taka postawa może zyskać aprobatę mamy lub taty. Wielokrotnie obserwowałem podobne zachowania u dzieci i niejednokrotnie były one, niestety, wynikiem celowych działań i zabiegów zobowiązanego, który poprzez manipulację zmierzał do utrudnienia realizacji kontaktów. Dziecku obiecywano na przykład wyjście do kina, czy też kupno wymarzonej zabawki, o ile powie (najlepiej przy kuratorze sądowym lub innej osobie obecnej przy kontaktach), że nie chce spotkać się z uprawnionym. Taka praktyka zobowiązanego bywała jednak bardzo szybko ujawniana i często kończyła się postępowaniem sądowym, w którym taki rodzic był traktowany, jako osoba utrudniająca kontakty z dzieckiem. Należy oczywiście pamiętać, że każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie, i wymaga bardzo dokładnej analizy, tak, by w żaden sposób nie ucierpiało dobro sytuacji, gdy niechęć dziecka do spotkań z rodzicem nasila się i nie jest wynikiem nieprawidłowych postaw rodzica uprawnionego do kontaktów, warto w przypadku wszczęcia postępowania np. o zmianę formy kontaktów, bądź egzekucję kontaktów, rozważyć złożenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego na okoliczność istnienia bądź wykluczenia istnienia manipulacji dzieckiem. Ponadto, w sytuacji gdy ustanowiony jest nadzór kuratora nad kontaktami, warto na bieżąco współpracować z osobą sprawującą taki nadzór, informować ją o istnieniu zaobserwowanych nieprawidłowości, dziwnych zachowaniach dziecka, czy też wyrażanych przez niego opiniach, które mogą być wynikiem manipulacji drugiego z rodziców. W wykonywaniu obowiązków kuratora rodzinnego często spotykałem się z sytuacją, gdy nie mogłem nawiązać kontaktu z rodzicem, któremu przyznano kontakty z dzieckiem, a całą swoją wiedzę czerpałem od rodzica, u którego dziecko przebywa. Stała współpraca w takich okolicznościach pozwala na szybszą reakcję i może utrudnić ewentualne manipulowanie dzieckiem. Zdarzają się również sytuacje, w których dziecko nie chce się spotkać z rodzicem uprawnionym do kontaktów i nie jest to wynikiem umyślnego działania rodzica, u którego małoletni na stałe przebywa. Wówczas warto również poznać przyczynę takiej postawy. Może to bowiem wynikać z braku zapewnienia przez uprawnionego optymalnego sposobu spędzenia czasu przez dziecko podczas kontaktów np. dziecko cały dzień spędza oglądając telewizję lub też zajmuje się nim inna osoba niż uprawniony do kontaktów rodzic. Ponadto dziecko może również źle znosić postawy wychowawcze takiego rodzica np. jest zmuszane do robienia rzeczy, na które nie ma ochoty, rodzic często krzyczy na dziecko lub w drastyczniejszych sytuacjach stosuje kary cielesne. W pierwszej kolejności należy poznać przyczynę takiej niechęci i porozmawiać spokojnie z drugim rodzicem o zaobserwowanych spostrzeżeniach, ewentualnie poprosić kuratora, o ile jest ustanowiony, o pomoc w rozwiązaniu tej sytuacji, jak również skonsultować się z psychologiem. Jeżeli jednak niechęć dziecka jest jedynie kaprysem, który nie wynika z żadnych nieprawidłowości, to należy pozostać konsekwentnym i wskazać zalety takiego spotkania, nawet jeśli wskazanie zalet dziecku, jest dla osoby zobowiązanej wyjątkowo trudne. O Marcin Zaborek Marcin Zaborek- adwokat w Okręgowej Izbie Adwokackiej w Warszawie, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, , w latach 2003-2006 społeczny kurator sądowy, od 2006 r. zawodowy kurator sądowy wykonujący orzeczenia w sprawach rodzinnych i nieletnich, w latach 2008-2009 delegowany do pełnienia obowiązków Głównego Specjalisty w Wydziale Kurateli Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji w Ministerstwie Sprawiedliwości, od 2010 r. starszy kurator zawodowy wykonujący orzeczenia w sprawach rodzinnych i nieletnich. W swoim wieloletnim doświadczeniu zawodowym zajmowałem się sprawami związanymi z wykonywaniem władzy rodzicielskiej, demoralizacji nieletnich, a także prowadziłem nadzory nad realizacją kontaktów z dzieckiem, podczas których stykałem się z szeroko pojętą problematyką tego zagadnienia. Aktualnie udzie­lam porad praw­nych z zakresu prawa rodzin­nego, a także biorę udział w spra­wach sądo­wych klientów. Kon­takt: 604 092 158 e-mail:@ Ten wpis został opublikowany w kategorii Przepisy prawa. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika. Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Jak przekonać rodziców do mangi ? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Jak przekonać rodziców do boksu? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web jak przekonać rodzicow?? moi rodzice nie chcą mi pozwolic spotkać się z moją koleżanką z internetu do której jedzie się 2 godziny pociągiem. mam 16 lat i ufam jej bo już raz spotkałysmy się na żywo więc wiem że nie jest żadnym facetem. moi rodzice dzwonili nawet do jej mamy ale nadal nie chcą się zgodzić. mówią że się o mnie martwią chociaż droga jest krótka a moja

Zobacz 12 odpowiedzi na pytanie: jak przekonać rodziców na szynszyle? A co ja mam z 3 latka chyba już na tyle jestem odpowiedzialna że mogę mieć zwierzątko bardzo podobają mi się szynszyle i nawet wiem o niech kilka rzeczy są takie słodkie ( pokaz mamie najsłodsze zdjęcie szynszyla - znajdź w necie ) maja fajne ogonki i jak słodką się myją nie są drogie ani ich utrzymanie

Zbliżają się moje 18. urodziny. Nie zapraszam zbyt wielu znajomych- max. 13, uważam, że najprawdopodobniej będzie łącznie ze mną będzie 9. Z rodziny też zbyt wielu osób nie będzie- max. QRdL6OO.
  • 96lag2wpef.pages.dev/5
  • 96lag2wpef.pages.dev/10
  • 96lag2wpef.pages.dev/70
  • 96lag2wpef.pages.dev/43
  • 96lag2wpef.pages.dev/43
  • 96lag2wpef.pages.dev/61
  • 96lag2wpef.pages.dev/54
  • 96lag2wpef.pages.dev/53
  • jak przekonać rodziców na wyjście ze znajomymi